Jakub

W pierwszym roku pobytu tutaj bardzo tęskniłam za domem. Nadal tęsknię, ale piękno życia w tak różnorodnym mieście jak Londyn przypomina mi o nim na wiele sposobów. Kupuję lokalnie polską żywność, moje dzieci chodzą do polskiej szkoly sobotniej i mamy regularne spotkania z Rodakami!

Obecnie jestes w trybie offline

Zjedz w dół, aby wyświetlić kolejne sekcje: 'Polska społeczność' i 'Wyzwanie Haringey'